#header-inner {text-align: right ;}

wtorek, 28 sierpnia 2012

"(...) na ogół ludzie traktują szczęście jak traf, coś co się może zdarzyć, tak jak piękna pogoda. ale szczęście nie pojawia się w taki sposób. szczęście jest rezultatem naszego osobistego wysiłku. trzeba o nie walczyć, dążyć do niego, upierać się przy nim, a czasami nawet szukać go na drugim końcu świata. a kiedy już dotrzemy do tego szczęścia, nie wolno nam się rozleniwić, należy podjąć wszelkie wysiłki, by już na zawsze pozostać w tym stanie. jeśli to zaniedbamy, naturalny stan zadowolenia się ulotni. łatwo się modlić, kiedy człowiek jest w rozpaczy, natomiast kontynuowanie modlitwy, kiedy kryzys już minął, jest jak ostateczna pieczęć, zabezpieczenie dla duszy, by mogła trzymać się mocno tego, co osiągnęła. "
                                                                             E. Gilbert.


1 komentarz:

miło mi, że piszesz ;)