ktoś był ważny. może i chwilowo najważniejszy.
ale chwilowo.
tylko, że jakoś tak... no nie wiem jak to określić. był, ale go nie było.
zniknął. w sumie to nie było nic poważnego - wtedy tak... teraz nie.
wiem, że TERAZ zupełnie inaczej bym to rozegrała. chyba lepiej.
nie wiem... wtedy jakoś mnie poniosło. nie myślałam nad tym co robię.
kierowałam się myślą: " ważne co jest TERAZ"
i to mi wtedy pomagało... ale to było złe. najgorszy błąd, jaki wtedy mogłam popełnić.
przecież o konsekwencjach TEŻ musimy myśleć.
w sumie to Cię nie wyzywam. bo po co? BYŁAM bardzo zła. wkurzona ... - żeby gorzej nie powiedzieć. moja główna myśl rano - to to wydarzenie.
mijały dni, a tu nic.
zdążyłam się przyzwyczaić.
mogę stwierdzić tylko, że jesteś tchórzem. przez wielkie T.
Twoje zachowanie nie jest adekwatne do wieku.
a myślałam, że jednak....
no ta, nabrałam się, ale jeszcze nie raz to zrobię.
i co?
to w sumie nic wielkiego...
dla Ciebie.
chociaż i tak nie wiem nic.
i już nie chcę.
jestem zmęczona.
__
patrzę na posty z czerwca, lipca.
pisałam na telefonie, kiedy leżałam na plaży.
a przyjaciółce powtarzałam : "jestem najszczęśliwsza na świecie!"
bo tak było.
ale już zapominam o tym.
chyba czas jakoś to zakończyć...
jak? nie wiem, co mnie jeszcze trzyma.
tyle czasu.
nic, teraz zamykam ten rozdział ;)
idę robić matmę, wolę to niż myślenie o Tobie.
Czasami tak jest, ale może się tylko wydawać, że ta osoba była ważna. Później, kiedy spojrzy się na wszystko z dystansu widać, co naprawdę było, a co było na niby.
OdpowiedzUsuńSin.
(www.Sinka-Nah.blogspot.com)
Czasami chciałabym wiedzieć o kogo chodzi.
OdpowiedzUsuńJej śliczna pioseneczka ;) Miałam już bloga na którego zaglądałaś, zaczęłam od nowa.
OdpowiedzUsuńhttp://leeeal.blogspot.com/ <-- Zapraszam
Fajny blog ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie (mile widziane komentarze i nowi obserwatorzy)
http://zuzikks.blogspot.com/
Pozdrawiam Zuzia ;)
Bardzo lubię tą piosenkę. Powodzenia w robieniu matmy :>
OdpowiedzUsuńhttp://dusza-marzycielki.blogspot.com/