#header-inner {text-align: right ;}

niedziela, 26 maja 2013





weź się w garść. przestań ryczeć.
jesteś zdrowy. możesz mieć wszystko co chcesz. jesteś zdrowy. zdrowy. zdrowy.
nie wiem czy rozumiesz, jak bogaty jesteś.
inni cholera umierają.
doceniają wszystko pod koniec.
najpierw modlą się kurna, żeby umrzeć.
a potem z powrotem, żeby przeżyć.
serio?
ludzie, serio?
nie wiem co napisać.
jesteśmy tak głupi.
taka jest kolej rzeczy tak?
czyli nie możemy jej zmienić?
powiedzcie mi, czy marzenia się spełniają?
pewnie, że tak.
zapisz sobie DZISIAJ 5 rzeczy, które chcesz mieć/osiągnąć.
za 2 miesiące będziesz miał przynajmniej jedną z nich.
życie jest niesamowite.
nikt nam nie nakazuje żyć w taki, czy w taki sposób.
możesz teraz oddychać, możesz wyjść, możesz leżeć. 
możesz odpuścić.
możesz leniuchować.
ale możesz też walczyć.
 wszystko.
i możesz mieć wszystko.
każdy się kształtuje na jakiegoś człowieka.
to my będziemy tworzyć przyszłe społeczeństwo.
i nie będziemy umieć WALCZYĆ?
najlepiej jest pomodlić się: "BOŻE, JA CHCE UMRZEĆ"
On ci nie pozwoli.
pokaż mu, że jesteś WYSTARCZAJĄCO dobry.
moim problemem jest to, że wyolbrzymiam.
dramatyzuję.
mam problemy.
płaczę.
robię miny.
a najdurniejsze jest zdanie, które niedawno usłyszałam: " Ty teraz nie masz problemów"
Nie wiem, jak rozpoznać przyjaciół?
nie wiem, do kogo się odzywać.
komu powierzać tajemnice.
ale powiedzcie mi.
jak myślicie?
po co to
jest?
czy wszystko nie ma swojego miejsca?
ma.
wszystko jest tak jak musi być.
i czy nie lżej się żyje?
mówi się: "nienawidzę go"
"obgaduje mnie"
"jestem gruba"
"nie jestem jego/jej pewna"
hm... zrozumcie, że wszystko w życiu dzieje się po coś.
"obgaduje mnie"- myślicie, że los mu się nie odwdzięczy?
że mu odpuści?
każdemu jest dane i wciąż dawane po równo.
nic na siłę.
uważasz, że jeśli będziesz pchać się do jakiegoś towarzystwa, to będzie ok?
jeśli ma się coś stać to się stanie.
wiecie co jest w życiu najważniejsze?
pokochanie siebie.
bo jeśli pokocha się siebie, to pokocha się też innych.
zaczęłam gdzieś tam o spełnieniu marzeń. jednym z nich było pojechanie na koncert Beyonce.



"(...) dziś jest internet, dziennikarze robią nam zdjęcia i szukają sensacji w naszym życiu prywatnym. Ludzie przestali samodzielnie myśleć:  wstają rano, włączają komputer, oglądają nasze zdjęcia dzień po dniu i przestają spostrzegać w nas normalne kobiety. Widzą tylko kostium."




"przestań udawać, że wszystko jest w porządku. Jeśli się boisz, okaż strach, przyznaj się. Uwolnij go. Żyj dalej."

"kiedy ludzie widzą gwiazdy, myślą: " tym to dobrze, mają forsę, są sławni, spotykają się z fanami ale nikt nie może ich dotknąć.

....

a ja jestem tylko człowiekiem: płaczę, jestem wrażliwa i łatwo mnie zranić. Odczuwam strach i złość... nie różnie się od innych"






"musiałam poronić pierwszą ciążę, założyć własną wytwórnię i samodzielnie zadbać o własną karierę.
Życie to walka... Niezależność zyskują w nim tylko ci, którzy nauczą się kochać siebie."


"życie to najpiękniejszy plan na ziemi"

"wierzę, że wszystko w naszym życiu, każde spotkanie i rozstanie, wydarzyło się z jakiegoś powodu."










spotkałam się z opiniami, że jest pustą lalą. zastanówcie się, co mówicie.
resztę zostawię bez komentarza.













jestem MIŁA,MĄDRA, DZIELNA...
... I WSZYSTKO BĘDZIE TAK, JAK BĘDZIE MUSIAŁO BYĆ"


































:)

czwartek, 23 maja 2013

życie jest przecudowne.

wiesz o tym?:)


możesz zmienić wszystko, JEŚLI CHCESZ.
jest tyle pięknych rzeczy.



a wiecie co jest najcudowniejsze?



że po odniesieniu porażki, w trakcie załamania, możemy zadecydować, co dalej chcemy robić. czy płakać czy wstać. czy się poddawać, stale poddawać, czy po prostu wziąć sprawy w swoje ręce.




ja biorę w swoje.